Fotografka z Dubaju Jacqui Nightscape robi zdjęcia, próbując uchwycić niezwykłe chwile z życia jej klientów. Zazwyczaj operatorka kieruje swój obiektyw na narzeczonych lub dzieci. Czasem jednak zachwycające zdjęcia powstają pod wpływem niezamierzenie uchwyconego momentu. Tak było też, kiedy przypadkiem w obiektywie znalazła się mała dziewczynka z rancza, spacerująca wśród swoich gigantycznych przyjaciół. Większość dzieci powinna była w takiej sytuacji rozpłakać, zakrzyczeć i uciec, ale nie ona!

Brachamskie byki stoją przy niej bardziej ochroniając niż zamierzając skrzywdzić.

Jacqui była pod wrażeniem oczywistej naturalnej harmonii i wzajemnego szacunku pomiędzy nimi.

Mały aniołek najwyraźniej czuje się wśród ogromnych zwierząt totalnie bezpieczna.

Może zwierzęta odnalazły w niej bratnią duszę?

Bez obawy: mama i tata kontrolują sytuację znajdując się w pobliżu.

Nie sądzę jednak, że ta mała ciekawska świata dziewczynka poczuła coś prócz radości z obcowania ze zwierzętami.
Comments